PaleyFest – wywiad dla GMMR [Marzec 2014]

8 kwietnia, 2014

GMMR: Jak bardzo brakuje ci Katherine?

NINA DOBREV: Nie tak bardzo, jak brakuje mi mojego łóżka. Katherine odeszła, wiesz, śpię teraz więcej. Ćwiczę więcej jogi, więc… Sądzę, że powinna odejść z sposób w jaki odeszła, w najbardziej z możliwych epickich sposobów. To było naprawdę dużo zabawy, została dosłownie wessana do piekła. To było fajne. Przy postaci tego rodzaju, to była najlepsza z możliwych rzeczy. Myślę, że to było słuszne i jestem z tego powodu szczęśliwa, ale także, tak, to trochę smutne, ponieważ tą postać fajnie się grało.

GMMR: Z całym dramatem obecnym teraz w życiu Eleny, która z rzeczy będzie dla niej najbardziej stresująca w nadchodzących odcinkach sezonu?

NINA DOBREV: Myślę… Tak wiele strasznych rzeczy wydarza się na co dzień, że trudno stwierdzić która z nich jest bardziej przerażająca. Musisz jej [stojącej obok Caroline Dries] zadać to pytanie, ponieważ nie chciałabym zdradzić czegoś, czego nie powinnam.

GMMR: Co dalej z Damonem i Eleną? Tak jakby odgrywacie teraz rolę rodziców?

NINA DOBREV: Tak, to była naprawdę zabawna scena i odcinek, który kręciliśmy, ponieważ pojawiła się naprawdę dziwna dynamika, wiesz? Pojawili się na zebraniu, ale nie są rodzicami i nie są już razem, dynamika była naprawdę zabawna i dziwna. I fajna, ponieważ to było jak „Aaa! Mam ochotę ci coś zrobić, ale mam także ochotę cię pocałować!” To myślały postacie i to było naprawdę śmieszne.

GMMR: Można zaobserwować coś pomiędzy Stefanem i Caroline, gdyby coś z tego wynikło, jak myślisz, jaka byłaby reakcja Eleny?

NINA DOBREV: Myślę, że ona nie… Sądzę, że byłoby to dziwne, wiesz? To zawsze trochę dziwne, kiedy twoi przyjaciele myślą o czymś takim, wiesz, to taki przyjacielski kodeks. Kodeks dziewczyn. Ale zgaduję, że ona może, a może nie, poradziłaby sobie z tym, gdyby coś takiego miało miejsce, ale nic o tym nie wiem.

Leave a Comment