Wywiady na planie TVD dla EW [2012]

11 kwietnia, 2014

O sukni Eleny z odcinka 3×14.

Nina Dobrev: [Sukienka] była naprawdę piękna, ale również strasznie ciężka. Czuję, że tak jest z każdą suknią, którą mam na sobie w serialu czy też w prawdziwym życie. Patrzysz na nią jak wisi na manekinie czy wieszaku i wydaje się być śliczna. Zakładasz ją i myślisz „och, jest nieziemska!„. Nigdy jednak nie analizujesz chodzenia w niej oraz tego jak długo będziesz w nią ubrana. Na rozdaniach nagród masz wrażenie jakby trwało to wieki – godziny w szpilkach i długich sukienkach. A w serialu jeszcze dłużej, gdyż 20 minut odcinka kręcimy przez 8 dni, więc.. Teraz ponownie suknia miała wbudowany gorset, kolejny element historii mojego życia. Gorsety.

Nina Dobrev: Umiejscawia to Elenę w bardzo niekomfortowej, śliskiej sytuacji, gdyż ledwo powiedziała na głos, że lubi Damona czy też darzy go jakimikolwiek uczuciami, a co dopiero, że nie jest już zakochana w Stefanie. A teraz [Damon] ją pocałował. Dosłownie jest rozdarta między nimi dwoma. Naprawdę komplikuje to sytuacje dla niej, dla nich. Wybiegając do przodu.. W kilku następnych odcinkach zobaczycie, że w rzeczywistości Elena czuje przez to wyrzuty sumienia, ciąży to jej. Na tym to polega: Elena jest zawsze usidlona przez tych chłopców, Salvatorów. Elena zatańczy ze Stefanem, a nie rozmawiała z nim od tak dawna. Byli ze sobą w tak złych relacjach, a teraz ze sobą tańczą. Tak samo z Damonem.. Mają główną misję, ich nadrzędnym celem jest osiągnięcie jednej rzeczy. Wszyscy w pewien sposób zaczynają współpracować. [Elena] musi być w dobrych stosunkach ze wszystkimi.